6 lipca zakończył się drugi tygodniowy turnus w Chłapowie. W tej grupie były młodsze dzieci. Wielu uczestników było po raz pierwszy na obozie, a byli i tacy, którzy po raz pierwszy witali się z morzem. Uczestnicy poznali sąsiednie miejscowości. We Władysławowie odwiedzili port rybacki i jachtowy, przespacerowali się falochronem oraz odbyli rejs statkiem (na pewno na długo pozostanie w pamięci kolonistów). Bawili się tutaj w wesołym miasteczku, na wystawie interaktywnej "Magiczny zawrót głowy"oraz podziwiali widoki z wieży Domu rybaka czy piękne motyle na wystawie. Odwiedzili też CETNIEWO - Ośrodek Przygotowań Olimpijskich oraz Aleję Gwiazd Sportu. Poznali historię latarni w Rozewiu, a potem weszli na jej szczyt. Świetnie spędzili czas w Ocean Parku i w fokarium. Koloniści przeszli chrzest kolonisty, bawili się w budowniczych, plastyków oraz sportowców. Wiele godzin spędzili na plaży opalając się, grając w piłkę siatkową i nożną czy frisbee. Swoje umiejętności zaprezentowali podczas zajęć plastycznych i ogniska, kiedy śpiewali, opowiadali dowcipy, tańczyli. Uczestnicy grali w badmintona, tenisa stołowego piłkę, ale i oglądali rozgrywki mundialowe. No i najważniejsze korzystali z jodu, kąpieli wodnych i słonecznych.
Dziękuję opiekunom-wolontariuszom za pracę podczas obozu:
Annie Mielcarek, Martynie Kałużnej, Sandrze Włodarczyk i Maciejowi Kornackiemu. /E. Kornacka/
Wwięcej zdjęć na fb
